W poniedziałkowy wieczór (28 września), podczas gostynińskiego „Bliskiego spotkania z…” Beata Woźna opowiadała głównie o pracy tłumaczeniowej oraz znaczeniu tłumaczonego tekstu biblijnego dla plemienia Seimat i innych plemion zamieszkujących Papuę-Nową Gwineę.
Papuasi reprezentują kulturę przetrwania, gdzie egoizm jest nieopłacalny. Są też przedstawicielami kultury „słuchania”, lubią słuchać opowieści i lubią te zasłyszane opowieści inscenizować. Beata Woźna opowiadała, że przetłumaczony tekst Nowego Testamentu jest przedmiotem dyskusji i rozważań. Ludzie Seimat naprawdę cenią możliwość dostępu do „Słowa do Boga”.
Mogliśmy także zapoznać się z filmem pokazującym moment dedykacji świeżo przetłumaczonego Nowego Testamentu dla plenienia Seimat. Dla mieszkańców wysp Ninigo było to prawdziwe święto. Tak relacjonował ten moment Jerzy Marcol – Dyrektor Biblijnego Stowarzyszenia Misyjnego w Polsce, który był uczestnikiem wspomnianego wydarzenia:
Kiedy dopłynęliśmy do wyspy Patexux, naprzeciw Beaty i Teresy wyszła grupa wojowników w tradycyjnych strojach z dzidami w rękach. Po krótkiej rozmowie z Beatą i Teresą wódz kazał swoim wojownikom wycofać się a następnie złożyć broń. Beata i Teresa otrzymały od wodza naszyjniki z małych muszelek. Potem nastąpiło witanie się z mieszkańcami wysp stojącymi w koło. Wszystkim, no powiedzmy, prawie wszystkim, trzeba było uścisnąć dłoń. Po ceremonii powitania posadzono nas w cieniu drzew, gdzie przygotowano posiłek i napoje, ale zanim mogliśmy się pokrzepić, zaśpiewano jeszcze dwie pieśni powitalne specjalnie napisane na nasz przyjazd.